Pewnego słonecznego jesiennego dnia pewien mały rudy lisek przybył do naszego przedszkola. Szukał zapasów na zimę i zwyczajnie zabłądził. Nasze dzieci przywitały go z wielką radością. One dobrze wiedza czym żywią się liski i przygotowały dla niego kosz pełen zapasów, aby lisek przetrwał zimę. Zaopatrzony w „niezbędnik liska” susem uciekł do lasu, tam schował się w swojej norce, a wieczorem może odwiedzi czyjś kurnik, bo to jest taki lisek łakomczuszek.
Wychowawcy przedszkola i kl. „0”