15 czerwca w Krakowie odbył się III Drużynowy Turniej Szachowy Szkół Podstawowych o Puchar Małopolskiego Kuratora Oświaty, będący Mistrzostwami Małopolski Szkół w szachach. Na starcie stanęło 40 szkół.
Naszą szkołę reprezentowali: Rafał Poręba (I szachownica) , Weronika Poręba (II szach.) i Dariusz Surdel (III szach.).
W meczu otwarcia zmierzyliśmy się z SP 78 Kraków. Byliśmy faworytami tego pojedynku, ale chociaż wygraliśmy 3:0, to jednak przeciwnik okazał się bardzo wymagający.
W 2 rundzie wpadliśmy na jedną z mocniejszych drużyn – rozstawioną w pierwszej trójce SP Niepołomice. Każda partia miała zacięty przebieg, jednak przegraliśmy 1:2. Potem okazało się, że była to nasza jedyna porażka w turnieju.
3 rundę wygraliśmy 3:0 z SP 3 Lipnica Wielka.
W szachach tak już jest, że jak się wygra, to w kolejnej rundzie czeka trudniejszy przeciwnik. Tak było i tym razem. Kolejna szachowa sława – SP 4 Wieliczka. Nie ulękliśmy się naszych rywali i zremisowaliśmy ważny mecz 1,5:1,5.
W 5 rundzie spotkaliśmy się z absolutnym faworytem Mistrzostw – Sportowa Szkoła Szachowa SP 8 Chrzanów. To szkoła, w której szachów uczą najlepsi trenerzy z Małopolski i Śląska; szkoła, która wychowała wielu medalistów Mistrzostw Europy i Świata. W tegorocznym jej składzie grały Marta Mucha i Honorata Kucharska – obie wielokrotne Mistrzynie Polski, twarze z okładek czasopism szachowych, nazwiska, które są znane szachistom nie tylko w Polsce. Jak grać z takimi mistrzami? Potrzeba dużej koncentracji i trochę szczęścia. Nasza drużyna potrafiła się skoncentrować. Darek ograł Martę Muchę, Weronika zremisowała z Honoratą Kucharską (mając nawet niewielką przewagę – to Honorata zaproponowała remis), a Rafał wygrał z wielokrotnym finalistą Mistrzostw Polski – Dawidem Skowronkiem. 2,5:0,5 dla nas! Ogromna sensacja Mistrzostw! Zewsząd wyrazy podziwu i niedowierzania…
Ale nie można cieszyć się zbyt wcześnie. Trzeba zagrać jeszcze 2 rundy. A tu coraz większy stres – wszak zaczęło „grozić” nam podium… Runda 6 i kolejny silny przeciwnik (ale przecież w górze tabeli nie ma już słabeuszy) – SP 4 Myślenice. I znowu wynik powyżej oczekiwań – nie tylko wygrana, ale wygrana 3:0.
Wynik ten spowodował, że zostaliśmy liderami. Jeszcze tylko jedna runda i może być złoto. Ogromny ciężar odpowiedzialności. Wszak nikt na to przed zawodami nie liczył, 30 minut do szczęścia…, ale trzeba wygrać. Przeciwnicy znajomi – SP Zalasowa. Nawzajem czujemy respekt do siebie. Najpierw wygrał Darek, potem przegrała Weronika. Trwa tylko ostatnia partia… Coraz mniej czasu na zegarze… Rafał ma nieco lepszą pozycję na szachownicy… Wokół stolika tłumy kibiców… Rafał gestem ręki odsuwa tych co są najbliżej… wszak ciężko nawet oddychać… Przeciwnik zaczyna grać coraz bardziej nerwowo.. przewaga Rafała robi się coraz większa, wystarczająca do wygranej w normalnym meczu, ale to nie jest zwykła podwórkowa partia, od tego wyniku zależy tak wiele… tak łatwo w takim momencie popełnić błąd… Rafał wytrzymuje presję… Spycha króla przeciwnika do rogu szachownicy… MAT! 2:1 dla nas i wszyscy cieszymy się z wygranej – Jesteśmy Mistrzami Małopolski!!!
Oprócz wygranej w drużynie, odnieśliśmy jeszcze jeden sukces – Dariusz Surdel okazał się najlepszym zawodnikiem na 3 szachownicy, zdobywając komplet punktów! Pokonał zawodników, z których prawie wszyscy powinni z nim wygrać! Był „czarnym koniem” turnieju. Zawodnik bez kategorii szachowej, nie biorący udziału w żadnych poważniejszych turniejach (jak większość jego przeciwników) zostaje Mistrzem 3 Szachownicy!
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku na takich samych zawodach zajęliśmy 2 miejsce, a z ubiegłorocznego składu pozostał tylko 1 zawodnik.
Szkoda tylko, że Małopolska tak późno zorganizowała ten turniej. Mistrzostwa Polski odbyły się już w maju – tym razem bez naszego udziału.